Zalatana
Top

Dubaj

Czy Dubaj można pokochać

Większość ludzi, kiedy słyszy Dubaj, mówi, że to taki dziwny, sztuczny twór na pustyni. Z własnej perspektywy uważam, że są tylko dwie opcje. Można ten kraj kochać, lub nienawidzić. Pokochać można za pogodę. Co prawda w lecie jest tutaj trochę jak w piekle, ale pozostała część roku daje poczucie, że może to być dla kogoś to właśnie „miejsce na ziemi”. Upały przychodzą stopniowo, więc można się przyzwyczaić, a dodatkowo wszędzie jest klimatyzacja (nawet na przystankach autobusowych). Kolejną rzeczą, za którą przynajmniej ja mogłabym pokochać Dubaj jest jedzenie. Uwielbiam jeść, a tu można spróbować praktycznie każdego rodzaju kuchni. Kuchnia z Uzbekistanu, Chile, Argentyny, Australii. Jednym słowem to kulinarny raj. Łatwo tu o zjawisko określane jako „Dubai Stone”, co w praktyce oznacza przybranie kilku kilogramów.

Są miejsca, gdzie dominuje szkło i beton, gdzie luksus aż bije po oczach, a złoto można znaleźć wszędzie nawet w jedzeniu. Pozawijane w serpentyny autostrady sprawiają, że nie można oprzeć się wrażeniu, że świat tutaj kręci się w zawrotnym tempie. Co, kto lubi. Jedni pokochają ten klimat, drudzy będą czuć się nieswojo.

Kiedy lecieć

Dubaj jest miastem, które można odwiedzić o każdej porze roku – jego malownicze plaże, a także niebotycznie wysokie budynki, są w stanie zrobić wrażenie na każdym turyście. Optymalną porą do zwiedzania jest okres od września do kwietnia. Wówczas średnie temperatury dzienne wciąż są znaczne (26 stopni Celsjusza), choć optymalne dla Europejczyka. Dubaj odwiedziliśmy w lutym. Luty i styczeń znacząco różnią się od tych, z jakimi mamy do czynienia w Polsce. W tej części Zjednoczonych Emiratów Arabskich panują naprawdę wysokie temperatury powietrza – 23 stopnie Celsjusza w ciągu dnia oraz 14 stopni Celsjusza w nocy. Ciekawostką może być fakt, że zimą odbywa się tu słynny Festiwal Zakupów. Poza tym Dubaj na Walentynki, to doskonały pomysł.

Ceny lotów

Tradycyjnie już chyba wspomnę, że decydując się na podróż samodzielnie, bez biura warto sprawdzać różne opcje i przeanalizować terminy. W sezonie turystycznym loty zapewne będą dużo droższe niż poza nim. Średnio za około 1800-2500 można znaleźć bezpośredni lot. Jeśli chcielibyście spędzić Walentynki w Dubaju serdecznie polecam, natomiast z pewnością do podróży warto się przygotować. Loty są bezpośrednie i bardzo komfortowe, co więcej nie są to jakieś olbrzymie odległości w porównaniu do innych krajów i za około 5 godzin i 35 minut jesteście na miejscu. Polecam jak zawsze sprawdzone strony. Propozycje lotów znajdziecie m.in tutaj, oraz tutaj.

Jak zaplanować podróż? Na co zwrócić szczególną uwagę i na co się przygotować? Zapraszam do lektury!

Przed wyjazdem, czyli wskazówki praktyczne:

Warunki wjazdowe

Dubaj to największe miasto Zjednoczonych Emiratów Arabskich, liczące ponad 3 miliony mieszkańców. Z roku na rok staje się coraz popularniejszym kierunkiem wśród turystów. W 2018 r. odwiedziło go prawie 17 milionów zagranicznych gości, czyli aż 5 razy więcej, niż liczba stałych mieszkańców. Tygodniowa wycieczka do Zjednoczonych Emiratów Arabskich pozwoli Ci dokładnie zwiedzić miasto. Znajdziesz również chwilę, żeby odwiedzić Abu Dhabi, które słynie m.in. z wielkiego meczetu szejka Zayeda. Obywatele Polski nie potrzebują wizy, aby wjechać do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W kraju można legalnie przebywać przez maksymalnie 90 dni w okresie półrocznym. Do wjazdu na teren UAE potrzebny jest paszport. Trzeba zwrócić uwagę na jego ważność – powinien być ważny przez przynajmniej 6 miesięcy, licząc od dnia wjazdu do Emiratów. Na lotniskach fotografowane są twarze przyjezdnych oraz skanowane są siatkówki oczu. Nie wyjeżdżaj nigdy bez ubezpieczenia turystycznego. W Dubaju nie obowiązuje Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego, przez co nie jesteśmy objęci opieką medyczną. Rekomenduję więc zakup ubezpieczenia przed wyjazdem z Polski. Można to załatwić przez Internet, korzystając z kalkulatora ubezpieczeń, który pokaże nam najlepsze oferty ubezpieczycieli. Opieka medyczna jest bardzo kosztowna. Jeśli byliście wcześniej w Izraelu, możecie liczyć się z tym, że procedura wjazdowa może się wydłużyć. Pomocy można szukać w Ambasadzie Polskiej. Dubaj jest obsługiwany przez dwa międzynarodowe porty lotnicze – dedykowany głównie liniom niskokosztowym Dubai Al Maktoum i główny, reprezentacyjny port Dubai International Airport. Z lotniska Dubai Al Maktoum do centrum miasta można dojechać z jedną przesiadką. W pierwszym etapie korzystamy z autobusu linii F55 (kursuje między 6:00, a 22:00), lub nocnego autobusu F55A (23:00 – 6:00). Przystanek znajduje się przy wyjściu z terminala lotniska. Autobus dzienny F55 dowiezie nas do stacji metra Ibn Battuta, gdzie można się przesiąść na jadący do centrum pociąg metra linii czerwonej. Podróż autobusem zajmuje ok. 40 minut i kosztuje 8 AED (8 zł). Za bilety nie płaci się gotówką, a przy pomocy karty NOL. Można ją kupić na lotnisku (zapytaj o nią w punkcie informacyjnym lotniska), a później doładować. Główne lotnisko Dubaju jest obsługiwane przez czerwoną linię metra. Stacje znajdują się przy terminalu 1 oraz terminalu 3.

Karta NOL

Płatność za komunikację miejską odbywa się przy pomocy karty NOL, która jest biletem działającym na zasadach elektronicznej skarbonki. Występuje w kilku wariantach, ale do turystów skierowane są jej trzy odmiany: czerwona, srebrna i złota. Można je kupić na wszystkich stacjach metra – w kasach biletowych i automatach oraz w punktach obsługi klienta RTA (dubajskiej spółki odpowiedzialnej m.in. za transport publiczny). Korzystanie z kart ogranicza się do ich przyłożenia do czytnika w momencie rozpoczęcia i zakończenia korzystania z danego środka transportu. W metrze kartę przykładamy do bramek wejściowych i wyjściowych ze stacji, w autobusie do czytników przy drzwiach, w abrze (łodzi pływającej po Dubai Creek) do czytnika umieszczonego przy wejściu na pomosty.

Rodzaj karty Dla kogo? Koszt wydania Ceny biletów z kartą Wielokrotne doładowania?
czerwona osoby będące w Dubaju 1-2 dni lub rzadko korzystające z komunikacji miejskiej 2 AED + cena najtańszego biletu na przejazd (3, 5 lub 7,5 AED, w zależności od liczby stref, jakie planujemy przejechać) 4 AED (w ramach jednej strefy), 6 AED (dwie sąsiednie strefy) i 8,5 AED (więcej niż 2 strefy) NIE
srebrna najlepsza dla turystów 25 AED, z czego 19 AED pozostaje do wykorzystania na przejazdy odpowiednio 3, 5 i 7,5 AED TAK
złota uprawnia do wstępu do strefy gold (wygodniejsze siedzenia, więcej przestrzeni i znacznie mniejszy tłok niż w przestrzeni standardowej) 25 AED, z czego 19 AED pozostaje do wykorzystania na przejazdy odpowiednio 6, 10, 15 AED TAK

Transport miejski

Trzonem komunikacji miejskiej w Dubaju jest metro, które operuje na dwóch liniach – czerwonej i zielonej. Czerwona linia biegnie równoległe do wybrzeża Zatoki Perskiej, a w dzielnicy Deira odbija w kierunku lotniska Dubai International Airport. Linia zielona spaja dzielnice Bur Dubai i Deira. Wygodne przesiadki między liniami są możliwe na dwóch stacjach – Union i Burjuman. Wagony metra mają stały układ. Połowa pierwszego z wagonów to strefa Gold, na którą obowiązują droższe bilety. Pasażerowie mogą tam liczyć na więcej miejsca na nogi, wygodniejsze siedzenia, a przede wszystkim mniejszy tłok. Po przeciwnej stronie pociągu metra znajduje się strefa dla kobiet i dzieci. Wstęp mężczyzn do tej części jest zabroniony. Pozostała część pociągu to strefa mieszana, do której mają wstęp zarówno mężczyźni, jak i kobiety. W Dubaju dostępne są również autobusy, których trasy są ułożone tak, aby wygodnie przesiąść się do nich z pociągów metra. Lista wszystkich tras autobusów jest dostępna na stronie internetowej RTA. Przednie siedzenia są zarezerwowane dla kobiet. Strefa mieszana znajduje się na środku oraz z tyłu autobusu. Dubajskim odpowiednikiem polskiego jakdojade.pl jest Wojhati, które dostępne jest jako aplikacja oraz strona internetowa. Dzięki temu można zaplanować podróż komunikacją miejską z punktu A do punktu B, łącznie z przesiadkami.

Waluta i koszty

Walutą Emiratów Arabskich jest dirham arabski (AED). 1.د.ب (dirham) dzieli się na 100 فلس (fils). Aby uniknąć nieoczekiwanego ryzyka otrzymania fałszywych pieniędzy, należy sprawdzić walutę podczas handlowania. Warto być szczególnie ostrożnym z tymi banknotami: 1000.د.ب, 500.د.ب. Aktualny kurs wymiany dla dirham arabski (AED) wynosi: $1 USD = 3.70 AED, 1 AED = 1.00 PLN. Średnie ceny w Dubaju są wyższe niż w Polsce. Jeśli zrobisz tu zakupy będziesz musiał zapłacić ok. 1.7 razy więcej za to, niż w Polsce. Średnia cena zakwaterowania w Dubaju jest w zakresie od: 82 PLN (81 AED) w hostelu do 119 PLN (118 AED) w 3-gwiazdkowym hotelu. Cena za noc w luksusowym hotelu w Dubaju to mniej więcej 482 PLN (476 AED). Korzystanie z transportu publicznego w Dubaju jest kosztem: 6.10 PLN (6.00 AED) za bilet w jedną stronę. Cena wynajmu samochodu w Dubaju (np. Volkswagen Golf lub Toyota Corolla) to około 74,000 PLN (73,000 AED). Jeśli wolisz taksówkę, pamiętaj, że jej cena zależy od kilku czynników. Początkowa to średnio: 12 PLN (12 AED). Za kolejny 1 km podróży to ok. 2.50 PLN (2.50 AED). Szczegółowe rozłożenie kosztów znajdziecie poniżej.

Koszt życia w Dubaju jest ok. 1.7 droższy, a niżeli w Polsce.

Ceny żywności wahają się w okolicach:

  1. Butelka lub karton mleka (1 litr): 6.40 PLN (6.30 AED)
  2. Popularny żółty ser (1 kg): 47 PLN (46 AED)
  3. Butelka piwa ze znanej marki: 18 PLN (17 AED)
  4. Kiełbasa, lub wędliny (1 kg): 64 PLN (63 AED)
  5. Wino średniej klasy (jedna butelka): 66 PLN (65 AED)

Jeśli chcesz spędzić tydzień w Dubaju to koszt pobytu będzie wynosił odpowiednio:

  1. 1,900 PLN (1,800 AED) za tani pobyt na 7 dni
  2. 6,900 PLN (6,800 AED) za niskobudżetowy wyjazd na 7 dni
  3. 3,000 PLN (3,000 AED) za jeden tydzień komfortowego pobytu
  4. 8,300 PLN (8,200 AED) za tydzień luksusowych wakacji

W Dubaju, można wybrać posiłek z wielu różnych rodzajów kuchni. Na przykład dla dwóch osób w restauracji:

  1. Restauracja Azjatycka 253 PLN (250 AED)
  2. Chińska restauracja 201 PLN (198 AED)
  3. Restauracja francuska 320 PLN (316 AED)
  4. Restauracja Włoska 268 PLN (264 AED)
  5. Japońska restauracja 298 PLN (294 AED)
  6. Restauracja Meksykańska 290 PLN (286 AED)

Typowy posiłek typu fast food kosztuje: 30 PLN (29 AED) za McMeal w McDonalds. Dla miłośników kawy: Kawa cappuccino 19 PLN (19 AED) i espresso 13 PLN (13 AED).bNajdroższą rzeczą w Dubaju są papierosy i alkohol. Średni koszt paczki lokalnych papierosów to 18 PLN (18 AED). Za bardziej znane marki takie jak: Gauloises, Davidoff, L&M trzeba zapłacić około 22 PLN (22 AED). Puszka piwa może kosztować nawet 50 PLN (w hotelu) z zaznaczeniem, że nie jest łatwo znaleźć alkohol poza hotelem 🙂

Gdzie się zatrzymać, czyli propozycje noclegów

Dubaj oferuje szeroki wachlarz propozycji, z których każda niesie za sobą coś ciekawego. Podobno w tym mieście nie ma złych hoteli. Wszystko zależy od Was. Od miejsca, w którym chcecie się znaleźć, widoków i kosztów. My zatrzymaliśmy się w hotelu JA Ocean View Hotel. Rzadko umieszczam zdjęcia hotelu, ale ten bardzo mi się podobał. Piękny basen z widokiem, pyszne jedzenie. Zdecydowanie na plus, ale drogie piwo – mała puszka za około 50 PLN :). Marina jest piękna za dnia i nocą, dlatego warto rozważyć też np. takie opcje:

Możesz też sam znaleźć interesujące Cię miejsca do spania na Booking.com, lub na Airbnb.

Największe atrakcje

Lista atrakcji, jakie ofiaruje to miasto stale rośnie. Co roku powstają nowe, ciekawe miejsca, inwestycje. Wśród miejsc zasługujących na uwagę na mojej liście znalazły się:

  1. Burj Khalifa
  2. Fontanny Dubajskie
  3. Palma Jumeirah
  4. Dubai Creek
  5. Historyczna dzielnica Al Fahidi
  6. Dubajska Pustynia
  7. Dubai Mall
  8. Skydive Dubai
  9. Madinat Jumeirah
  10. Dubai Frame
  11. Dubajski Kanał Wodny
  12. The Beach w JBR
  13. City Walk
  14. Dubajski Ogród Cudów
  15. Dubai Marina
  16. Hatta
  17. Meczet Szejka Zayeda
  18. Oaza Flamingów
  19. Dubai Aquarium and Underwater Zoo
  20. Prom Marina Deira

Atrakcjom z pewnością poświęcę oddzielny wpis.

Gdzie zjeść, czyli najlepsze restauracje

Jeśli oprócz pysznego jedzenia, jesteście również fanami wspaniałych widoków, polecam taką oto listę:

Poza tym:

Ekskluzywne restauracje znajdziecie pod tym linkiem.

Praktyczne rady

  1. Strój. To chyba pierwsze co przychodzi nam do głowy kiedy myślimy o wyjeździe do krajów arabskich. Dress code jest tu zdecydowanie bardziej restrykcyjny, ale nie taki diabeł straszny. Warto się zakryć od ramion do kolan, albo wziąć ze sobą chustę. W bardziej tradycyjnych częściach miasta docenicie zakryte nogi kiedy wszyscy w koło będą zasłonięci po szyję, za to w miejscach bardziej turystycznych, np. w Dubai Marina i w okolicach Burj Khalifa, spotkasz mnóstwo ludzi ubranych jak na sopockim Monciaku: szorty i goły pępek. I w szlafroku też się kąpać nie trzeba. Na plaży i na basenie przyda się zwykłe bikini. Są miejsca, gdzie wejść można tylko zakrytemu od stóp do głów, ale przeważnie na miejscu wypożyczycie taki strój za darmo.
  2. Buziaki i trzymanie się za ręce. Buziak tylko dla dzieciaka, a za rękę tylko z mężem 🙂 Za publiczne okazywanie uczuć grozi nawet kara chłosty, choć bardziej realny jest nasz dobry, znajomy mandat. Niektóre hotele nie przyjmą w jednym pokoju par, które nie są małżeństwem (oficjalnie wszystkie), niektóre tego nie sprawdzą, a niektóre przymkną oko.
  3. Tankowanie. Tankuje się przez okno. Nawet nie wysiadacie, odkręcacie szybkę, mówicie Panu za ile i dajecie pieniądze. I nie myjcie sami szyb, bo pracownik, który powinien to zrobić może mieć kłopoty. Dodatkowa informacja, która może Was ucieszy: paliwo jest bardzo tanie, pełny bak to około 70 dirhamów.
  4. Prąd. Kolejny kraj z dziwnymi kontaktami. Weźcie przejściówki do brytyjskich gniazd. Za 10-20 dirham kupicie też na miejscu (w sklepie wszystko po 10).
  5. Zdjęcia. Polując z aparatem na ujęcia bądźcie czujni, tu obowiązują inne zasady robienia zdjęć ludziom, zwłaszcza kobietom. Kobietę zawsze powinniście zapytać czy zgadza się być na zdjęciu, teoretycznie nawet wtedy gdy jest częścią tak zwanego tłumu.
  6. Taksówki i przedziały dla kobiet. W Metrze i w tramwaju są specjalne przedziały tylko dla kobiet i dzieci. Jeśli przez przypadek facetowi zdarzy się wejść, do takiego przedziału nie spotka się ze zbiorowym wzburzeniem i natychmiastowym ukamienowaniem, możliwe, że nikt nie zwróci nawet na to uwagi, ale to łatwy sposób żeby zarobić mandat. Różowe taksówki to taksówki dla kobiet. Panowie pojadą tą taksówką tylko w towarzystwie Pań. Miejsc tylko dla kobiet jest więcej. Na plaże Al Mamzar nie wejdziecie w poniedziałki, gdyż jest dzień tylko dla kobiet. Jeśli ktoś ma uważać na to gdzie wchodzi to faceci.
  7. Obyczaje. Widok Panów witających się pocieraniem nosa, spacerujących obok siebie z zarzuconą ręką na ramię drugiego może was zdziwić, ale pamiętajcie nie przyglądajcie się długo, bo to niegrzeczne 🙂
  8. Alkohol. Ponieważ muzułmanie nie mogą kupować alkoholu Wam też będzie trudniej. 1,5 litra można przywieźć w walizce, można wypić drinka w barze, ale żeby kupić flaszkę, czy zwykłą puszeczkę piwa w sklepie, trzeba mieć pozwolenie. W niektórych Emiratach alkoholu w ogóle nie można mieć przy sobie (Szardża).
  9. Ramadan. Ramadan to tu wielka sprawa. Muzułmanie poszczą od świtu do zmierzchu. W tym czasie nie jedzą, nie piją i nie palą. A co to oznacza dla Was? Post obejmuje też myśli więc z ulic znika wszystko co mogłoby wodzić na pokuszenie. Nie powinniście jeść, pić i palić w publicznych miejscach. Ogródki restauracyjne z dymiącymi sziszami na ten czas znikają z ulic. Restauracje są otwarte, ale zasłony będą zaciągnięte.
  10. Piasek w powietrzu. Nawet w bezchmurne dni widoczność może być ograniczona przez unoszący się w powietrzu piasek. Więc o ile pogodę raczej macie gwarantowaną to widoki niekoniecznie.
  11. Angielski z „przymrużeniem oka”. Po angielsku dogadacie się wszędzie i chyba z każdym, ale nie oznacza to, że będzie łatwo. Taka ilość akcentów, dialektów i łamańców językowych może być wyzwaniem w skutecznej komunikacji. Na pewno pomogą ręce i zdolność przekładania myśli na gesty. Ja najbardziej lubię zwrot: too much good Sir (chociaż i tak musielibyście to usłyszeć 😉 to dopiero robi wrażenie).
  12. Płatne parki. Spora część parków w Dubaju jest płatna. Za wejście zapłacicie kilka złotych więc nie zdziwcie się na widok bramek.
0

dodaj komentarz