Zakynthos można odkrywać. To chyba dobre określenie, bo miejsce to zaskakiwało mnie wiele razy. Można robić to z lokalnymi wycieczkami, samemu, a można też połączyć jedną i drugą opcję. Jedno jest pewne – warto 🙂
Porto Roxa
To malowniczy, niewielki port i zatoczka na zachodnim brzegu Zakynthos. Prowadzi do niej niezła, asfaltowa droga z miejscowości Agios Leon. Jadąc samochodem trzeba kierować się znakiem Porto Roxa New Road. Dojechać można praktycznie pod sam punkt widokowy, jedynie pod koniec trzeba kawałeczek przejść pieszo, ale bardzo warto. Na zboczach wzniesienia, na skałkach rozłożone są leżaki. Miło jest popijając kawkę, czy herbatkę delektować się pięknym zachodem słońca.
Porto Vromi
Porto Vromi – to dwie malownicze zatoczki z malutkimi, żwirkowymi plażami, położone na zachodnim wybrzeżu Zakynthos. Do mniejszej z nich można dojechać drogą od wioski Anafonitria, natomiast do większej, skąd wypływają łódki do Zatoki Wraku, od miejscowości Maries. Chociaż obie położone są niedaleko – dzieli je tylko jedno wzniesienie. Drogi do nich prowadzące nie łączą się, zatem lądem oddalone są od siebie o kilkanaście kilometrów. Dojazd do obu jest oznakowany i nie jest trudny technicznie. Droga szeroka, a asfalt niezniszczony. Dopiero na końcowym odcinku, gdzie zaczyna się zjazd w dół z boku pojawia się przepaść. Przy większej zatoczce można zjechać na sam dół.
Porto Limnionas
To jedna z zatoczek na zachodnim wybrzeżu wyspy. Woda w niej jest niebiesko – zielona, przejrzysta. Nie znajdziecie tutaj plaży. Do morza schodzi się, lub skacze ze skał. Miejsce niezwykle urokliwe ze względu na groty, do których można wpłynąć. Znajdziecie tam też mnóstwo małych rybek. Na skale zbudowano tawernę, która oferuje pyszne, świeże owoce morza i wspaniałe widoki. Są też leżaki i parasole. Do Porto Limnionas tak, jak i do innych zatoczek na zachodzie prowadzi kręta, miejscami stromo opadająca droga. Asfalt jest jednak w dobrym stanie, a widoki rekompensują niedogodności.
Porto Zoro
Porto Zoro – to jedna z kameralnych plaż na Półwyspie Vassillikos. Jest całkiem spora, piaszczysta. Dysponuje leżakami oraz parasolkami. W pobliżu znajduje się hotelik, który możemy polecić jeśli chcecie zatrzymać się na dłużej. Na końcu formacje skalne zanurzone w przejrzystej wodzie. Miejsce jest bardzo ładne i rzadziej odwiedzane przez turystów, dzięki czemu można liczyć na ciszę i spokój. Podobno tutejsze błoto ma lecznicze właściwości i wiele osób się nim smaruje :).
Warto popływać w przejrzystej wodzie, trzeba jednak uważać na kłębiące się jeżowce, zwłaszcza w pobliżu skał.