N ajpiękniejsza biała wioska na Costa del Sol – Frigiliana, oraz słynąca z Balcón de Europa Nerja. Te dwa miejsca, można odwiedzić w jeden dzień, zważywszy na fakt, że są stosunkowo blisko siebie. Jeśli chcecie natomiast poleniuchować na plażach, czy odwiedzić okoliczny rezerwat przyrody, wyprawa staje się świetną opcją weekendową.

Nerja to rybacka i rolnicza gmina w Hiszpanii, w prowincji Malaga. Znajduje się w najbardziej wysuniętej na wschód części Costa del Sol, graniczy z prowincją Granada. Subtropikalny klimat sprawia, że jest idealnym miejscem do uprawiania turystyki. Morze, piękne plaże, klify i słońce, piwo i wino, ryby i owoce morza, flamenco, to tylko niektóre z elementów składających się na wyjątkowość tego miasta.

Plaże

Postrzępione klifami wybrzeże i piękne plaże, to z pewnością numer jeden z atrakcji tego miejsca. Znajdziecie tu 12 plaż, z których każda warta jest odwiedzenia. Najbardziej znana jest Burriana, która zyskała jeszcze na atrakcyjności, kiedy zaczęto kręcić tutaj serial „Verano Azul”(„Niebieskie lato” – młodzieżowy serial telewizyjny hiszpański z 1981 roku. Składał się z 19, 55-minutowych odcinków, wyreżyserowanych przez Antonio Mercero. W samej Hiszpanii serial przyciągnął przed ekrany ponad 20 milionów widzów). Playa de Maro – wielokrotnie ogłoszona najpiękniejszą plażą w Hiszpanii. Ukryte wodospady, jaskinie i lazurowa woda sprawiają, że zasługuje ona na swoje miano. W pobliżu znajduje się piękny wodospad. W sezonie, można popływać tam kajakami i jest naprawdę imponujący. W porze suchej niestety nie, ale i tak klify i kolor wody robią wrażenie. Wodospad można podziwiać od strony lądu. Wystarczy przejść kawałek przez prywatną posesję. Warto zapytać o zgodę. Sama posesja też jest ciekawa, gdyż widać, że żyje się tutaj w zgodzie z naturą. Mały ogródek, w którym znajdują się owoce, wanna wkopana w ziemię. Z pewnością mieszka tu nature lover. Po drodze widać też liczne przykryte folią plantacje (prawdopodobnie cukinii i ogórków) i ciekawe systemy nawadniające ;).

Mniej znaną, ale równie piękną jest La Caleta de Maro. Plaże odwiedzają przeważnie miejscowi. Nie jest tutaj ani tak gwarno, ani tłoczno. Alberquillas, wyjatkowo czysta, położona na terenie rezerwatu przyrody Acantilados de Maro, jest jedną z najbardziej znanych i polecanych plaż w Nerji. Las Calas del Pino – zatoczki sosnowe (w dosłownym tłumaczeniu), to doskonałe miejsce na snorkelling. Playa El Cañuelo – to jedna z najlepszych scenerii na wybrzeżu. Doskonałe warunki do spędzania czasu wraz z rodziną. Z centrum, na piechotę można dojść do plaży El Playazo, najbardziej wysuniętej na zachód.

Pomędzy Playazo i Torrecillas, na której znajdziecie bary i restauracje, (jeszcze w zachodniej części), znajduje się plaża El Chucho. Na prawo od słynnego Balkonu Europy, znajduje się El Salon, odwiedzana chętnie przez hiszpańskie rodziny. Najmniejsza plaża na liście, Caletilla, która znika w czasie przypływów ma zaledwie 50 m. Znajduje się tuż pod Balkonem Europy i często postrzegana jest przez turystów, jako prywatna. Na lewo od Balcón de Europa, znajduje się z kolei Playa de Calahonda. Tuż obok, natraficie na urocze zatoczki El Chorrillo. W samym centrum miasta znajduje się El Carabeillo. Bardzo malownicza, otoczona zielenią plaża zasługuje na miejsce na mapie najładniejszych plaż w mieście.

Balcón de Europa

Balcón de Europa,  to piękny punkt widokowy położony w centrum Nerji. Jedno z najbardziej popularnych miejsc w Andaluzji. Idylliczne miejsce na zrobienie panoramicznego zdjęcia morza, lub pozując obok posągu Alfonsa XII, który ochrzcił do cudowne miejsce podczas swojej wizyty w Nerji po trzęsieniu ziemi, w 1884 roku. Król, rzekomo stanął w tym miejscu i krzyknął „To jest Europa”. Od tego czasu miejsce zyskało miano Balkonu Europy. To przytulne miejsce, przez które przechodzą wszyscy turyści podczas swoich wizyt w mieście. Miejsce, w którym spotkacie okolicznych artystów, grajków i performerów.

Jaskinie w Nerji

Cueva de Nerja, uważana jest za jedną z największych atrakcji w Hiszpanii. Jest to właściwie zespół jaskiń położonych w górach Sierra de Almijara. Zostały odkryte w styczniu 1959 roku, zupełnie przypadkiem przez chłopców szukających nietoperzy. Późniejsze wykopaliska dostarczyły znalezisk w postaci kamiennych i kościanych narzędzi i ceramiki. Znaleziono także liczne pochówki ludzkie z różnych okresów historycznych, z których najstarsze mogą pochodzić z okresu kultury solutrejskiej. Jaskinia była zamieszkiwana przez ludzi już około 25 tys. lat p.n.e. Ciekawostkę stanowi fakt, że znajduje się tutaj największy na świecie stalagmit. Mierzy on 32 m. W 1989 roku to imponujące dzieło natury, znalazło się w Księdze Rekordów Guinnessa. W jaskini można też zobaczyć najstarsze na świecie neandertalskie malowidła naskalne (10 tysięcy lat starsze od poprzednich posiadaczy rekordu). Obecnie każdego roku w Cueva de Nerja odbywa się festiwal muzyki poważnej. Jaskinię można zwiedzać codziennie od 9.30 – 15.30. Cena biletu dla osoby dorosłej na ta chwile to 12 Euro. Aktualne ceny biletów, informacje o wydarzeniach związanych z tym miejscem, znajdziecie na stronie.

Najwyższa góra w rejonie

El Cielo, („Niebo”), jest najwyższą górą w regionie i mierzy 1508 metrów wysokości. Wycieczka na szczyt gwarantuje niezwykłe widoki i kontakt z naturą. Góra ma bardzo dobrze przygotowane szlaki, więc wejście nie powinno być problemem. W pogodny dzień ze szczytu widać panoramę od Almuñecar do Malagi, szczyty Sierra de Tejeda i północnoafrykańskie wybrzeże.

Z Flamenco w tle

Jeśli będziecie w Nerji, z pewnością warto odwiedzić knajpkę Burro Blanco. Wieczorami kelnerki staja się tancerkami flamenco. Tutaj znajdziecie wszystkie istotne informacje na temat godzin otwarcia, menu itd.

Frigilianę od Nerji dzieli zaledwie 12 minut jazdy samochodem, zatem warto połączyć obie atrakcje. Dlaczego akurat Frigiliana? Pueblos Blancos, czyli porozrzucane po wybrzeżu Costa del Sol tzw.” Białe Miasteczka”, to niewątpliwa atrakcja tego rejonu. Wśród nich Frigiliana uważana jest za najpiękniejsze z nich.

W środku lata już od wejścia uderza zapach jaśminu. Wąskie uliczki i malowane w różne odcienie błękitu drzwi, mnóstwo kwiatów, zapach świeżych potraw unoszący się w powietrzu i kawiarnie z widokiem, tętniące życiem tawerny. Wszystko to składa się na obrazek miasta jak z pocztówki.

W słoneczny, zimowy dzień ze wzgórza można dostrzec wybrzeże północnej Afryki. Miasteczko dzieli się na dwie części. Nowszą, znajdującą się niżej i starszą pamiętającą czasy arabskie – położoną wyżej. Co robić we Frigilianie?

• spacerować wąskimi uliczkami,
• uczestniczyć w lokalnych wydarzeniach np. w okolicy Bożego Narodzenia organizowany jest koncert lokalnych zespołów, Festiwal Trzech Kultur w ostatnim tygodniu sierpnia, święto św. Sebastiana – obchodzone 20 stycznia, oraz św. Antoniego 13 czerwca,
• zdecydowanie polecam lunch w jednej z tawern z widokiem np. El Picoteo, gdzie jedliśmy pyszne tapas i zupę czosnkową w wersji chłodnik z białymi winogronami. Bardzo polecam plus widoczki w gratisie,
• w miasteczku jest ponad 12 porcelanowych tabliczek. Opowiadają one czasy ostatnich bitew i arabskiego powstania,
• przy okazji możecie odwiedzić zaginiona wieś Acebuchal (The Lost Village) i przejść jednym z dostępnych szlaków turystycznych. W pobliżu znajduje się Bar El Acebuchal, w którym znajdziecie domowe ciasta, produkty regionalne i smaczną kuchnię
• w czwartki soboty odbywają się tutaj targi. Można na nich kupić świeże warzywa i owoce,
• miłośnicy fotografii, znajdą tu także coś dla siebie. W Casa del Apero, znajdziecie wystawę practakich atrystów jak: Arne Hauge Sørensen, Klaus Hinkel, Penelope Wurr czy Miro Slav,
• u stóp Frigiliany, znajduje się Pozo Batan Alberca – turkusowy, naturalny basen. Pływanie w nim jest oficjalnie zabronione i jeśli ktoś się decyduje podejmuje ryzyko na własna rękę.

Listę szczegółowych –  mniejszych i większych atrakcji z Nerji i Frigiliany, plaż i restauracji, znajdziecie na przygotowanych przeze mnie mapach tutaj i tutaj.