Położona na wyspach stolica Zjednoczonych Emiratów Arabskich Abu Zabi (Abu Dhabi) to dynamicznie rozwijająca się metropolia. Biało – czarne zdjęcia dostępne w kilku muzeach pokazują, jak miasto wyglądało w latach 50 minionego stulecia. Bieda, stare domki, niewybrukowane ulice. Zwykła, rybacka osada. Dzisiejsze Abu Zabi lśni blaskiem odbijającym się od szklanych drapaczy chmur, a miejscowi wciąż dumnie noszą tradycyjne stroje.

Z Dubaju do Abu Zabi można wybrać się z wycieczką. Lokalne biura oferują całodzienne wyprawy w cenie około 300 pln. Nie zawsze jednak zobaczycie to, co chcecie. W cenę niestety wliczony jest również pośpiech. Jeśli chcecie bez niego pospacerować po Wielkim Meczecie, wejść do najbardziej ekskluzywnego hotelu świata Emirate Palace i zobaczyć tor Formuły 1, możecie skorzystać z dubajskiego transportu publicznego RTA, który do Abu Dhabi oferuje dwa połączenia autobusowe InterCity: E100 i E101. Obydwie linie kursują bezpośrednio do dworca autobusowego w Abu Dhabi. Autobus E101 odjeżdża co 40-60 min z przystanku tuż obok stacji metra Ibn Batuta. Autobus linii E100, który co 10-15 minut jedzie z Głównego Dworca Autobusowego Al-Ghubaiba Bus Station w dzielnicy Downtown Dubai. Dostaniemy się tam czerwoną linią metra – wysiadamy na stacji Al-Ghubaiba Station, która znajduje się tuż obok dworca autobusowego. Przejazd odbywa się wygodnym, klimatyzowanym autokarem. Cena biletu w obie strony wynosi 50 AED. Nie ma możliwości zakupu biletu u kierowcy – za przejazd płacimy wyłącznie kartą NOL (tą samą, której używamy do przemieszczania się komunikacją miejską po Dubaju). Pamiętajmy, by wcześniej doładować ją wymaganą kwotą w automacie, punkcie obsługi na stacji metra, albo w kasie na dworcu. Podróż do stolicy trwa ponad dwie godziny, nie licząc korków. W autokarze, podobnie jak w innych środkach komunikacji miejskiej, początkowe miejsca zarezerwowane są dla kobiet. Droga do Abu Dhabi jest raczej monotonna. Autokar jedzie wzdłuż wybrzeża, pięcio-, a miejscami siedmiopasmową autostradą E11, wzdłuż ulicy Sheikh Zayed Road, a potem Sheikh Maktoum Road prowadzącą wprost do granicy emiratu.

Widok lśniącego w palącym słońcu białego marmuru i zdobień, w które upchano kilogramy złota wysokiej próby to jedno z najmocniejszych wspomnień ze zwiedzania Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Warto chociaż na jeden dzień zajrzeć do stolicy kraju – Abu Dhabi. Wielki Meczet Szejka Zayeda może się pochwalić kilkoma rekordami budowlanymi. Jest rekordzistą Guinessa w trzech kategoriach:

• największa na świecie kopuła (chociaż zależy to od przyjętych kryteriów),
• największy na świecie ręcznie tkany dywan,
• największy na świecie żyrandol.

Świątynia jest największym meczetem Zjednoczonych Emiratów Arabskich i 8 największym meczetem świata. Wewnętrzna sala modlitewna zbudowana jest na planie prostokąta o wymiarach 55 na 50 metrów. Przestrzeń poprzecinana jest aż 96 kolumnami, przepięknie zdobionymi przez kwiatowe motywy wymalowane na białym marmurze. Źródła podają podejrzanie dokładne wartości – w sali modlitewnej powinno się zmieścić dokładnie 7126 wiernych.

Jeden z trzech olbrzymich żyrandoli, a przy okazji światowy rekordzista pod względem rozmiarów, ma 15 metrów wysokości i waży 12 ton. Wysadzany tysiącami kryształów od Svarovskiego i ociekający złotem, kosztował 30 milionów dirhamów, czyli nieco ponad 30 milionów złotych. Za jeden żyrandol. Do złocenia ich wszystkich zużyto 40 kg 24-karatowego złota. Podziwiając ogrom kopuły i przepych w zdobieniach żyrandoli, będziemy z przyjemnością stąpać gołymi stopami po miękkim, przepięknym dywanie. Jego powierzchnia to aż 5600 metrów kwadratowych, co czyni go największym na świecie, ręcznie tkanym dywanem. W jego tworzeniu udział miało 1200 tkaczy, a prace zajęły im 2 lata. Głównym projektantem był Irańczyk Ali Qaliqi. Stworzony z ponad 2 miliardów splotów dywan waży niebagatelne 47 ton.

Wychodząc na dziedziniec meczetu, znajdziemy się w wypełnionej aż 1048 kolumnami przestrzeni, która może pomieścić ok. 40 000 modlących się. Z każdego z czterech rogów dziedzińca ku niebu wyrastają strzeliste 107-metrowe minarety. W każdym meczecie obowiązują bardzo podobne zasady dotyczące wymaganego stroju i zachowania się. Przechodząc przez punkty kontrolne zlokalizowane w białych namiotach, będziemy przeskanowani przez bramki wykrywające metale. Większy bagaż musi być pozostawiony w darmowym depozycie. Na teren meczetu nie można wnosić jedzenia ani napojów. Nie uchowały się nawet moje dwa banany, które również musiały wylądować w depozycie. Kobiety bezwzględnie muszą zakryć swoje włosy i nogi. Niedopuszczalne są również bluzki na krótki rękaw. Jeśli odwiedzająca meczet Szejka Zayeda kobieta nie jest odpowiednio przygotowana pod względem ubioru, na miejscu można za darmo wypożyczyć abayę, która szczelnie zakryje wszystko, co zakazane. Mężczyźni nie muszą zakrywać głowy ani nosić bluzek z długim rękawem, niedopuszczalne jest jednak odsłanianie nóg. Ubrania zarówno kobiet, jak i mężczyzn powinny być luźne, aby nie eksponować nadmiernie żadnej części ciała. Na terenie meczetu nie wolno palić ani korzystać z telefonów komórkowych. Robienie zdjęć smartfonem jest akceptowalne, rozmowy przez niego – nieszczególnie. Buty zostawiamy na wspólnych stojakach. Nie powinniśmy obawiać się o kradzież – taki czyn na terenie meczetu to poważne świętokradztwo i żaden muzułmanin się na to raczej nie odważy.

Dla miłośników motoryzacji i pięknych samochodów z pewnością będzie to jedno z miejsc must see.  Ferrari World onieśmiela wielkością. Cały park usytuowany jest na 3 poziomach, co daje łącznie 176.000 m2 przestrzeni użytkowej. To raj dla motofanów, zarówno mniejszych jak i nieco większych ;), choć muszę podkreślić, że sporo zabawek przeznaczonych jest wyłącznie dla dzieci. Zabawki dla dorosłych są jednak na tyle atrakcyjne, że nie można pominąć tego parku rozrywki. Po pierwsze, symulatory, dzięki którym poczujecie dosłownie zapach Włoch, a także przejedziecie się Ferrari. Po drugie, pit-stop, na którym będziecie mogli samodzielnie zmienić opony na czas. Po trzecie i najważniejsze, najszybszy rollercoaster na świecie Formula Rossa, który osiąga prędkość 240 km/h w ciągu 5 sekund…., a tor, który ma 2,2 km długości pokonuje w 90 sekund… Za bilet normalny zapłacimy 240 AED = ok. 210 PLN, zaś ulgowy kosztuje 195 AED = ok. 171 PLN, przy czym należy zaznaczyć, że bilet zależny jest od wzrostu! Normalny przysługuje gościom powyżej 1,30 m, zaś ulgowy poniżej tej granicy. Istnieje możliwość wykupienia biletów online wcześniej (tzw. Early Bird) i dzięki tej opcji możecie zaoszczędzić od 10 do 15% ceny.

Podczas wyprawy do Abu Zabi warto wybrać się na rejs jachtem, w czasie którego będziecie mogli zrelaksować się podziwiając wieżowce i szklane budynki z nieco innej perspektywy, popijając drinki i grzejąc się w słońcu. Na koniec rejsu czeka na was smaczny obiad.

Wśród największych atrakcji Abu Zabi oprócz słynnego meczetu znajdziecie również słynny Hotel Emirates Palace, Louvre Abu Dhabi, Warner Bros. Abu Dhabi, Etihad Towers, Yas Mall, charakterystyczny arabski market Souk. Jeśli chcecie spędzić tutaj więcej niż jeden dzień z pewnością nie zabraknie Wam wrażeń i pomysłów na dobrze spędzony czas.